Różnego rodzaju remonty mają do siebie to, że przynoszą upragnioną zmianę. Niestety, skutkują one również powstawaniem tak zwanych odpadów poremontowych, które w mniejszym lub większym stopniu zanieczyszczają daną przestrzeń. W związku z tym, że nie są one mile widziane, należy je prędzej czy później (najlepiej prędzej) usunąć lub, najogólniej rzecz ujmując, potraktować w odpowiedni sposób. To zaś powoduje, że zdecydowanie warto wiedzieć, co zalicza się do odpadów poremontowych. Dzięki temu wiadomo, czego należy się pozbyć, kiedy trzeba, a czego nie.
W pogrupowaniu odpadów poremontowych z pewnością może pomóc podzielenie ich na kilka różnych grup. Czyni to rozróżnienie prostszym i powoduje, że pewne odpady od razu zaczyna się kojarzyć z tymi, które są do nich podobne. Grupy, na które różnicuje się odpady poremontowe, są generalnie cztery.
Pierwszą z grup odpadów poremontowych tworzą, najogólniej rzecz ujmując, dość drobne materiały. Chodzi tu między innymi o gruz, glebę i ziemię, a więc o to, co nie tworzy zwartej postaci, tylko ma raczej charakter sypki.
Druga grupa różni się od pierwszej tym, że lądują w niej obiekty o zdecydowanie poważniejszym charakterze. Chodzi tu między innymi o armaturę łazienkową czy o ceramikę. Zalicza się do niej również odpady, które mają w sobie elementy terakoty czy styropian.
Trzecia grupa odpadów poremontowych w pewnym sensie nawiązuje do charakteru grupy pierwszej. I tu, i tam znajdziemy gruz, jednak o nieco innym charakterze. Otóż w grupie trzeciej ląduje gruz nieco bardziej zróżnicowany niż ten, który znajduje się w grupie pierwszej. Oznacza to, że mamy w niej do czynienia między innymi z tynkiem czy rozdrobnionymi pozostałościami paneli podłogowych lub ściennych.
Jest jeszcze czwarta grupa, która zarazem jest grupą ostatnią. W niej mieści się wszystko to, co nie tworzyło pozostałych grup. Spokojnie można więc ją oznaczyć szyldem „Inne”. Da się do niej zaliczyć choćby szkło czy drewno.